wtorek, 16 lipca 2013

cytrynowy przedpokój

Witajcie kochani


Zmiany,zmiany,zmiany....Przede mną remont,niby mały ,ale jak dom duży to słowo mały nie istnieje.W każdym razie będę relacjonować zmiany na bieżąco.Dzisiaj zaprezentuję nasz mały przedpokój,zwany czasem wiatrołapem.Dominuje w nim kolor cytrynowy-który uwielbiam.Nie wiem czy zmiany nie dotkną i tego miejsca,dlatego na wszelki wypadek pokazuję.



 Szafa to zdobycz po długich poszukiwaniach,musiała mieć 100cm szerokości maksymalnie,a taki wymiar niestety jest poszukiwany przez wiele osób.Zdjęcia to było wyzwanie,ze względu na małe rozmiary przedpokoju,ale co widać to widać.Muszę gnać do roboty,bo to co mnie czeka to nie praca lekka i przyjemna.







Ściskam nowych i starych zaglądaczy,dziękuję za każde słowo,które chce Wam się skrobnąć:)
Renata

28 komentarzy:

  1. Cytrynowy? Bardzo oryginalnie :) Ja też ostatnio zmierzam w tym kierunku, ale u mnie żółty głownie w kuchni...
    pozdrawiam
    marta

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa jestem Twoich zmian.
    No i wytrwałości w pracy życzę;-)
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak pomyślę o remoncie, to aż dreszcz po plecach biegnie.....Tak jak Florentyna, życzę wytrwałości:)))
    Fajny wieszaczek:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na mój gust śliczny taki jak jest, co nawyżej to Tobie Reniu się znudził. Ale zmian jestem ciekawa!!!!
    Uściski:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie sądziłam, że cytrynowy kolor (za którym sama nie przepadam) może wyjść w tak małym pomieszczeniu, jak Twój wiatrołap, tak pięknie! Aż nie chce się z niego wychodzić! Szafa też daje bardzo dużo:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fantastyczna skrzynia!!! I mini konik na biegunach! I te wieszaczki na klucze!
    :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna szafa! Zazdroszczę :)
    Trzymam kciuki za remont i za Ciebie - remontującą ;)
    Pozdrawiam,
    Inka
    PS. Świetne buty :)

    OdpowiedzUsuń
  8. świetny kącik , i ten kufer a szpileczki cudnie na nich wyglądaja :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Masz dar wyszukiwania pięknych rzeczy i dodatków. Szafa jest pierwsza klasa, a całość, mimo małego metrażu, pięknie dopracowana i spójna. Podziwam Twój zapał do robót wszelkich! Pozdrawiam serdecznie, Moni

    OdpowiedzUsuń
  10. ciekawe co takiego wymyślisz? :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ale fajowy jest Twój wiatrołap, pięknie!
    ściskam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo fajny wieszaczek na klucze:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Czekam już niecierpliwie na te zmiany:-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Mały przedpokój wiele zdradza ... w tym domu mieszka elegancka Kobieta lubiąca aktywność
    :-))))
    czekam na zmiany, ja jestem na finiszu zmian w moim przedpokoju :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Czekam z niecierpliwością co wymyślisz...Niespokojny duchu...Pa.....

    OdpowiedzUsuń
  16. Pokoik uroczy, ale już się nie mogę doczekać zmian...
    Śliczny konik na biegunach;)
    Pozdrawiam
    Uściski
    Natalia

    OdpowiedzUsuń
  17. A więc czekam na nowinki remontowe:))

    OdpowiedzUsuń
  18. Przez chwile poczułam się jak u siebie - szpilki, kijki i ten kufer - moje klimaty :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. U ciebie cały domek śliczny, ach. Podoba mi się tapeta, w ogóle tapety ale nie mam żadnej bo Luby się nie zgadza:) Serdeczności

    OdpowiedzUsuń
  20. U Ciebie zawsze kolorowo i optymistycznie:-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Własnie takiego koniczka szukam, jak masz na przedpokoju :)
    Jestem ciekawa, co tam Renatko nowego zmajstrujesz. Wpadnij w wolnej chwili do mnie, dawno Cię nie było :)
    Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  22. ślicznie, bardzo klimatycznie. nie myslałam ze można tak fajnie ograc kolor zółty

    OdpowiedzUsuń
  23. Taki śliczny - cytrynowy przedpokoik jak trzeba zrobić zmiany to chociaż tonację kolorów sobie może zostaw serdecznie pozdrawiam Maria

    OdpowiedzUsuń
  24. Przedpokoik malutki i śliczniutki. Tapeta bajeczna.
    Pozdrawiam
    T.

    OdpowiedzUsuń
  25. Dziękuję za zaproszenie na kawę ;)
    Piękny przedpokój i ta szafa!
    Ściskam
    K.

    OdpowiedzUsuń
  26. jak nie jestem fanka koloru żółtego tak ten wiatrołap podoba mi się ogromnie - ma duszę, to subtelne "coś", które tak trudno uchwycić, a które nadaje wnętrzu niepowtarzalności.

    OdpowiedzUsuń
  27. Śliczne i przytulne miejsce! Świetny jest ten wieszaczek w kształcie serca :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. i jak zwykle cudowny kon w okienku! odwazny przedpokoj, ale w calosci udany:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo:)