Witajcie kochani :)
Dzień dzisiaj deszczowy,troszkę wytchnienia,
od gorącego, pięknego lata ...
Okres wakacyjny sprzyja podróżom i wspomnieniom...
Jak być może pamiętacie wiosną podróżowałam z młodzieżą po Europie ,zwiedziliśmy kilkanaście miast,jest więc do czego wracać wspomnieniami .
Zapraszam Was dzisiaj do Brukseli,a co mnie zauroczyło?
Piękne i harmonijne połączenie architektury kilkusetletniej
z ta nowoczesną,najwyższej klasy.
Czułam się troszkę jak Alicja ,która przechodzi między różnymi światami totalnie różnymi,
a jednak dziwnie spójnymi.
W innym poście zaproszę Was do obejrzenia witryn sklepowych...ach nawzdychałam się troszkę :)
Pozdrawiam Was kochani i życzę pięknego weekendu :)
Renata
macie jeszcze chwilkę ?
to zapraszam do mojego sklepu la rosa .
Ach dziękuję Ci za tę chwilę wspomnień. Bardzo lubię Brukselę jej ulice i ...
OdpowiedzUsuńkoronki robione na rynku :)
ja nigdy nie byłam w B. a po fotach widzę że warto:-)
OdpowiedzUsuńzazdroszcze zwiedzania:-)
do witryn też bym pewnie wzdychała;-)
Zdjęcia bardzo zachęcające do wizyty:) A nie byłam jeszcze:) Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Piękne budowle. Zawsze podziwiam umiejętność połączenia przez architektów starego z nowym. To trudna sztuka. Nie od początku jestem do czegoś przekonana, ale kiedy już spoglądam po raz kolejny na takie budowlane eksperymenty, zaczynają mi się podobać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam jak zawsze cieplutko i ponownie zapraszam do siebie :)
Piękne wakacyjne wspomnienia. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńDla mnie wygrywają jednak te stare budowle, są przepiękne, aż dech zapiera :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, patrzy się na nie jakby były z dwóch różnych miast, starego szacownego i nowoczesnego. Piękne połączenia :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i bardzo ciekawa architektura, i ta starsza i ta nowoczesna. Ty- jaka piękna i uśmiechnięta pośród młodzieży.
OdpowiedzUsuńPytasz czy mamy jeszcze chwilkę ? Oczywiście - do takiego sklepu ? - Zawsze ! Pozdrawiam :)
śliczna relacja:) Pięknie wyglądasz kochana!
OdpowiedzUsuńA w sklepie, cóż ... same cudeńka!!!
miłego i słonecznego weekendu Renatko:)
Wspomnienia to jest coś, czego nam nikt nie odbierze, a takie, to prawdziwe skarby:) W Twoim sklepie same piękne przedmioty:) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńWspaniałe miejsca odwiedziłaś.
OdpowiedzUsuńBardzo urokliwe i extra zdjęcia :-)
Pozdrawiam słonecznie
taak Belgia to taki nieodkryty ląd dla nas Polaków, myślę, że niewiele wiemy o tym kraju... mnie najbardziej zauroczyły miasta, Brugia i Antwerpia, czekoladki i ........piwo;) byłam w szoku, jak znajomy Belg powiedział nam, że mają ok 300 gatunków lokalnych piw.....pozdrawiam! Marta
OdpowiedzUsuńŚlicznie jak zawsze wyglądasz:)) Miło oglądać takie cudowne miejsca,pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post dla tych,ktorzy nie byli w Brukseli, pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńAch...znowu piękne zdjęcia i piękne miejsca:))) Tylko Ci pozazdrościć możliwości zwiedzania. Fantastycznie i przyjemnie. Fajnie, że się z nami dzielisz swymi wrażeniami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie.
Jak zwykle u Ciebie fantastyczne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńZachęciło mnie to do odwiedzin ;) Może za rok...
OdpowiedzUsuńPrzypomniałam sobie swoją wyprawę do Brukseli, stare kamieniczki i sikającego chłopczyka:) Stare czasy:)
OdpowiedzUsuńPodziwiam umiejętność łączenia starego z nowym również w architekturze. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNie byłam jeszcze nigdy w Brukseli, ale Twoje zdjęcia zdecydowanie zachęcają do wycieczki w tamte strony.. :) Mam nadzieję, że mi się uda odwiedzić te zakątki. Pozdrawiam Cię.
OdpowiedzUsuń