Dziękuję za miłe słowa pod ostatnim postem. Jesteście Wielkie:)cieszę się ,że jesteście i zaglądacie:)
Powoli zdrowieję ,pewnie za sprawą waszych dobrych fluidów.No i zapraszam do pięknej Łodzi!
Jak wiecie uwielbiam piękne detale i przedmioty z duszą,a takim jest też szachownica ,rękodzieło irańskie,taki prezent dla Głowy naszej Rodzinki:)
Szachownica jest częściowo malowana,inkrustowana masą perłową,głównie jednak to skomplikowana technika łączenie różnych drewnianych i metalowych elementów.
Wyobraźcie sobie,że związujecie ze sobą garść kredek, które idealnie do siebie przylegają,a następnie taki stojący słup przecinacie na plasterki,więc te plasterki ta taka plansza.Nie wiem czy to jasne,ale jest to zdumiewająca technika.Szachownica może służyć jako plansza do różnych gier.
Podziwiajcie,bo co tam będę pisać o jej pięknie...
Czekam,na ozdrowienie, tyle przecież zaplanowałam,mebelki zaczęte, porządki w pracowni...
no i popijam kawą z cynamonem paracetamol,chyba nie wolno...:)
No i jeszcze banerek zrobiłam i zmieniłam,jestem z siebie dumna,mam nadzieję,że nowy wizerunek bloga Wam się podoba:)
Ściskam ciepło
i życzę zdrowych,energetycznych dni:)
Renata