Remont trwa,skończyłam malowanie salonu wypoczynkowego i przedpokoju głównego
Pod pędzel poszła również część kuchni.Beż zstąpiłam szarością,która pięknie zespoiła różne elementy,bardziej niż się spodziewałam:)Czerwień na razie zostanie,biel w takiej ilości jaką mam teraz jest absolutnie przytłaczająca i niecharakterna,w kontekście moich przestrzeni i mebli,ALE o moich refleksjach remontowych napiszę w osobnym poście.Zapraszam do obejrzenia części kuchni,na tyle zdjęć wystarczyło mi czasu,przecież oprócz malowania musiałam jeszcze posprzątać:)
Zmiany będę sukcesywnie pokazywać oczywiście,tymczasem mam kilka dni na pomalowanie klatki-5m wys.,pokoju z antresolą-5m wys.i dużej,drewnianej biblioteki ,potem praca-bo teraz to harówka na własne życzenie:)
tak dla przypomnienia zapraszam... tutaj
Dziękuję za każdy komentarz i radę!Dziękuję za wizyty i witam gorąco nowych obserwatorów.
Pozdrawiam Wszystkich ciepło
i życzę pięknego dnia:)
Renata
Widzę, że zmiany poważniejszego kalibru będą. Szarośćw kuchni bardzo mi się podoba, zresztą sama od niedawna bardzo polubiłam ten kolor. U Ciebie wszystko jeszcze nabrało dostojnośći ;) Piękne skarby na półkach, etażerka mnie ujęła, też chcę! siły do działania i czekam na cd. uściski!
OdpowiedzUsuńszary dodal stylu i elegancji twojej kuchni wyszło super
OdpowiedzUsuńReniu jakie Ty masz mega tempo z tymi remontami, wow ;)
OdpowiedzUsuńA ile siły, ile energii... matko;) Chciałabym też być taka konkretna i zadaniowa;) Taki dzbanuszek w motylki i z tej samej serii takie pudełeczko... śliczne!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie lepiej z tym szarym!!Ale tej porcelany to się już trochę u Ciebie uzbierało :))
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie się to miejsce teraz prezentuje!! i masz piękny zbór porcelany:)
OdpowiedzUsuńPiękne dzbanuszki,z resztą pozostała porcelana także!
OdpowiedzUsuńbardzo efektownie wygląda ten kolorek - pasuje do wszystkiego - buziaki
OdpowiedzUsuńPobuszowałabym w Twoich szkiełkach!!-hehe A kolorek super!!!!Buziolki
OdpowiedzUsuńps.Ja tez tyram przy malowaniu!!! -będzie nas więc dwie- Telepatycznie!! łączę sie z Tobą!!Wczoraj cały dzień mebelki wreszcie dopadłam w swe szpony..Dzisiaj ściany idą pod pędzel -juz któryś raz z kolei,nie mogę dać im rady!Nowe ściany jakoś mocniej chłoną farbę i maziaki mi wychodzą..
Piękna szarość!
OdpowiedzUsuńSzarość nie należy do moich ulubionych odcieni, ale tu... prezentuje się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wszystko skomponowane - ozdoby super a porcelana rewelacja szary kolor jest wspaniały wiem coś o tym bo i ja i syn również mamy kuchnie w szarościach // aniołki na ścianie są boskie pozdrawiam ciepło Maria
OdpowiedzUsuńWitam! Nominowałam Twój blog do wyróżnienia, szczególy u mnie, zapraszam i zachęcam do udziału. Pozdrawiam Beata;-))
OdpowiedzUsuńach. i och no cudo
OdpowiedzUsuńten szary dodał temu wnętrzu szlachetnosci!super!
OdpowiedzUsuńNiesamowicie szlachetnie z tym szarym.
OdpowiedzUsuńStrzał w dziesiątkę.
Podziwiam za zapał, siłę i wytrwałość.
Znam to :-)
Pozdrawiam
Cudownie się prezentuje:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentują te szare ściany, a na szarym tle wspaniale wygląda pólka z kolorową porcelaną. Imponująca kolekcja. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKuchnia w tym wydaniu prezentuje się cudownie. Szare ściany dodały jej szyku. Jak tak sobie oglądam te Twoje poczynania to aż mnie nosi, żeby zrobić coś u siebie tylko, że mimo, iż pomysł jest- to weny brak.
OdpowiedzUsuńSzarości wyszły genialnie, meble i wszystkie dodatki pięknie prezentują się na takim tle :)
OdpowiedzUsuńSzary dodał szyku. Rezultat genialny
OdpowiedzUsuńRaz jeszcze wyrażę swój podziw Pracująco-Malująca Kobieto :-)
Pozdrawiam
Jestem zachwycona tą szarością - pięknie:)))))
OdpowiedzUsuńWyszło rewelacyjnie... gratulacje !
OdpowiedzUsuńszarość moja ulubiona:) a więc jak dla mnie to jest pięknie! I niezmiennie zachwyca mnie Twoja porcelana... a z Ciebie to niezły pracuś jest!:)
OdpowiedzUsuńAle idziesz....!
OdpowiedzUsuńPięknie po tym remoncie :)
No i te dodatki....
Pozdrawiam :)
ale fajnie wyglada dobry wybór :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam szary!!!! Wygląda super:-) Ile Ty masz skarbów!!!!!!!
OdpowiedzUsuńTen szary kolor wyszedł super, o wiele lepiej niż dawny beż;-)
OdpowiedzUsuńNo, no, nieźle się napracowałaś! Renatko, jak Ty masz na to siłę? ;))) Ja zawsze strasznie marudzę przy malowaniu (chociaż to mąż maluje, ale ja muszę potem sprzątać) ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
bardzo fajne detale i ozdóbki, dobrze się komponują z mebelkami kuchennymi :-)
OdpowiedzUsuńSuper metamorfoza kuchni!
OdpowiedzUsuńKasetony drewniane są jednym z rozwiązań wykorzystywanych w aranżacji sufitów i ścian, zwłaszcza w projektach inspirowanych stylem klasycznym lub rustykalnym. Ich zastosowanie wpływa nie tylko na estetykę, ale również na akustykę wnętrza. Istotne jest dopasowanie rodzaju drewna oraz jego wykończenia do pozostałych elementów wystroju. Przykładowe modele i warianty można znaleźć na stronie https://artcorestudio.pl/oferta/kasetony-drewniane/. Przed wyborem warto zapoznać się z parametrami technicznymi i możliwościami montażu.
OdpowiedzUsuń