Nie będzie krótko ale z przymrużeniem oka:)
Ubiegłego lata moja przyjaciółka Jola zachęcała mnie- widząc moje różne poczynania-do pisania bloga.
Co to jest?Po co,kto to będzie czytał...było wiele pytań.
Wcześniej nigdy nie zaglądałam na bloga.
Ale, mądra Jola,zresztą psycholog drążyła temat
i powiedziała magiczne zdanie
-zajrzyj na blog Jagodowy Zagajnik.
-no dobrze, jakoś zapamiętam.
Zajrzałam,co mi szkodzi...
po 3 godzinach "zbierałam szczękę z podłogi".
I wpadłam w ten blogowy czarodziejski świat.
To było jak odkrycie Ameryki.
Odkryłam świat cudownych istot,które rozumieją zachwyt
nad zardzewiałym kluczem,zbieranie przydasi,
konieczność przemalowania ciemnego szarego na jasno szary...
no wiecie.
Niestety musiałam się pogodzić z myślą,
że nie jestem taka znowu wyjątkowa:)
A dopiero co zaczęłam w to wierzyć,trudno!
5 września napisałam pierwszy wpis,potem kolejne,
była też długa przerwa,dużo pracowałam i wróciłam...
5 września napisałam pierwszy wpis,potem kolejne,
była też długa przerwa,dużo pracowałam i wróciłam...
Zakładając bloga miałam jakieś cele,plany,
ale wiele mnie zaskoczyło,
ale wiele mnie zaskoczyło,
bo muszę przyznać,że generalnie jestem na nie jeśli chodzi o różne nowinki-tak to nazwijmy-,potem najczęściej po rozpoznaniu tematu zmieniam zdanie-tak niestety mam.
Co mnie zaskoczyło?
Nie przewidziałam,że można nawiązać tak miłe relacje
z obcymi przecież istotami,że tyle się nauczę od Was,
że jest tyle osób zakręconych domowo,
że tyle technicznych problemów pokonam samodzielnie,
liczne umiejętności podszlifowałam,
a i nad charakterem troszkę popracowałam...
i mam archiwum moich poczynań,
no plusów na potęgę!
No i rodzinie ulżyło,bo nie musi nieustannie mnie chwalić
-dzięki Wam:)
Jeśli zaś chodzi o rodzinę,tylko jeden epizod przytoczę,
bo toczył się w trakcie tego blogowego roku
Ania,najstarsza latorośl zrzuciła prawie 50 kilko!
tak się zawzięła,harowała i proszę.
Piszę to by dodać otuchy tym,którzy próbują-naprawdę się da,
ale słowo kompromis musicie wyrzucić ze słownika.
Nasze rodzinne zdjęcia-jeśli ktoś ciekawy- były tutaj .
Tym kolejnym optymistycznym akcentem kończę
mój rocznicowy post.
Post dzisiejszy tak naprawdę na Waszą cześć,
bo dzięki Wam chce mi się pisać,
czasem robić więcej,a na pewno lepiej.
Dziękuję kochani:)
Renata
Towarzysze Ci (chyba) od samego poczatku, jestes mi tym bardziej bliska, ze pochodzisz z tego samego miasta, tez masz trzy piekne corki. Moj blog wprawdzie nie jest domowy, ale ja moge z Twojego czerpac inspiracje, a Ty w moim poczytac o sprawach pozadomowych.
OdpowiedzUsuńRenatko, nastepnych lat blogowania, pelnych sukcesow, jak ten miniony!
Dziękuję,że mi towarzyszysz od początku-mój pierwszy obserwator!Jak wiesz ważna jest na początku zwłaszcza każda osoba życzliwa jak Ty,która pomaga wkraczać w ten blogowy świat.Dziękuję,że wytrwałaś przy mnie i cieszę się,że mogę Cię podczytywać!Życzę nam kolejnych wspólnych lat!ściskam:)
UsuńCieszę się Renatko, że Cię spotkałam w tym blogowym świecie. Ściskam i kolejnych, radosnych rocznic życzę!!!!
OdpowiedzUsuńBuzia mi się od rana uśmiecha dzięki Twojemu wpisowi :))))))))))
cmok-smok
Dziękuję za miłe słowa i vice versa radosna,kolorowa kobieto!ściskam:)
UsuńRenatko i tym swoim postem dodałaś mi otuchy i wiary w ludzi - mój blog ma dopiero 2 m0ce skonczone i już wiele miałam porażek typu zamknę go ale z dnia na dzień przybywa do mnie jakaś bardzo dobra dusza która pomoże i podpowie i to jest cenne dla mnie i mobilizuje mnie do dalszego działania a ze jestem uparta więc się nie poddaję mimo wielu problemów - bardzo lubię do ciebie zaglądać wszystko co wykonujesz mnie cieszy bo jest piękne i ze smakiem konesera bardzo jestem szczęśliwa że tu jesteś - życząc ci następnych wielu owocnych takich rocznic pozwolę sobie poprosić o przepis na te kolorowe babeczki są przecudnie pachnace widać wanilią a ja tak kocham jeść słodycze a chuda jak patyk jestem całusy ślę miłego weekendu życzę Maria
OdpowiedzUsuńDziękuję za każde słowo.nie poddawaj się,warto blogować,to niezła terapia i dużo radości,zobaczysz z czasem...Zazdroszczę,że możesz bezkarnie jeść słodycze-ja choć je ubóstwiam nie mogę:)do częstego zobaczenia
UsuńŻyczę następnych lat w blogowym świecie i fajnie ,że jesteś :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziękuję,mam nadzieję,że kolejne lata spędzimy we własnym towarzystwie i że będą liczne:),
UsuńMnie też niedługo stuknie roczek .
OdpowiedzUsuńFajnie , że jesteśmy tutaj , to nowe , inspirujące doznania. NIe zrobiłabym tyle gdybym tutaj nie była. pozdrawiam Cię cieplutko i mam nadzieję, na kolejny roczek, wielkie uściski !!!!!
Dziękuję Ci,ciesze się,że masz podobne doświadczenie z blogowaniem.oby ominęły nas kryzysy a nie omijało kreatywne podejście do życia:)
UsuńGratulacje! Ja pamiętam jak na różnych forach pytałam co to blog i czym się ludzie fascynują. A moja fascynacja trwa i trwa. Zachwycam się, że spotykam na blogach którzy rozumieją, tworzą, wspierają. Gratuluję.
OdpowiedzUsuńDziękuję,cieszę się,ze jak ja odnalazłaś ten cudowny świat,życzę Ci nieustającej radości bycia w nim:)
UsuńRanatko, masz niezwykle mądrą przyjaciółkę:-)Całę szczęście, że Cię namówiła do prowadzenia bloga - dzięki temu możemy podziwiać Twoje prace i Twój wspaniały dom! Życzę Ci jeszcze więcej radości i satysfakcji z prowadzenia bloga, jeszcze więcej poznanych wspaniałych osób i.... sto lat!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńMadziu,dziękuję za miłe słowa,to dzięki tak wspaniałym istotom jak Ty chce mi się blogować i tworzyć:)
UsuńRanatko, masz niezwykle mądrą przyjaciółkę:-)Całę szczęście, że Cię namówiła do prowadzenia bloga - dzięki temu możemy podziwiać Twoje prace i Twój wspaniały dom! Życzę Ci jeszcze więcej radości i satysfakcji z prowadzenia bloga, jeszcze więcej poznanych wspaniałych osób i.... sto lat!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńZaglądam do Ciebie od niedawna, ale już dziś nie wyobrażam sobie dnia bez lektury Twojego bloga. Twórz Kochana, a potem wszystko pięknie nam przedstawiaj, tak jak to robiłaś do tej pory. Mam nadzieję, ze ten rok to tylko maleńkie ziarenko piasku na pustyni w porównaniu do tego co u Ciebie jeszcze zobaczymy... Pozdrawiam i czekam na więcej, a córce przekaż moje gratulacje bo to co osiągnęła dla wielu jest nieosiągalne...
OdpowiedzUsuńDziękuję,że mnie znalazłaś i zostałaś,i będziesz tu zawsze,każdy wierny obserwator to wsparcie by tworzyć i pokazywać to co zrobię,cieszę się,gdy mogę sprawiać innym przyjemność:)Dziękuje też w imieniu Ani:)
UsuńRenatko, wszystkiego najlepszego z okazji pierwszych urodzin!
OdpowiedzUsuńJesteś rocznym niemowlakiem, a takim zdolnym i niezmordowanym :)))
Gratuluję również Twojej Ani.
Ściskam,
Inka
Dziękuję,że zaglądasz i mam nadzieję na nasze istnienie w tym blogowym świecie jeszcze lata całe,dziękuje też w imieniu Ani:)
UsuńRenatko Kochana wszystkiego najlepszego z okazji ROCZKU ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, że mogę do Ciebie zaglądać i podpatrywać Twoje pomysły i realizacje wnętrzarskie :) Wnosisz wiele cudownych rzeczy i inspiracji do naszego blogowego świata. Dziękuję :) I życzę Ci następnych tak owocnych lat w blogowym świecie :)
Dziękuję Ci za te miłe słowa,ogromnie się cieszę,że inspiruję innych tak jak inni inspirują mnie.dziękuję,że zaglądasz:)
UsuńReniu, jesteś jedną z najbardziej inspirujących blogerek. Wszystkiego dobrego z okazji rocznicy. Sto lat:)
OdpowiedzUsuńTo bardzo miłe słowa,dziękuję bardzo Paulinko:)
Usuńbardzo optymistycznie i ciepło odebrałam Twój post, zresztą jak cały blog:) choć ja tak "domowo"zakręcona nie jestem, to uwielbiam do Ciebie zaglądać i podziwiać Twoje dokonania, zatem życzę jeszcze stu lat - prowadzenia bloga:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję,miałam nadzieję,że tekst będzie pełen pozytywnej energii i cieszę się ,że mnie często odwiedzasz:)
UsuńBardzo się cieszę, że Twoja przyjaciółka Jola namówiła Cię do prowadzenia bloga. Gratuluję roczku i zyczę wielu dalszych inspiracji i genialnych projektów. Fajnie, że Cię odnalazłam w blogowym świecie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję,cieszę się z Twojej obecności i postaram się trwać tworząc długo i na poziomie:)
UsuńKochana wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy :) Jakie szczęście, że przyjaciółka Cię namówiła !!! Dobrze, że jesteś:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i cieszę się,że mnie odwiedzasz:)
UsuńGratuluję Renatko z całego serca przede wszystkim wytrwałości i kreatywności. Twoje życie, jakie pokazujesz na blogu, to inspiracja dla wszystkich, którzy szukają w życiu czegoś wyjątkowego. :) s.
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia,fajnie,że mnie odwiedzasz i że również dołączyłąś do blogowego świata:)
UsuńBardzo serdecznie Ci gratuluję i życzę NIEUSTANNYCH ZACHWYTÓW i POMYSŁÓW!
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu za życzenia i odwieziny:)
UsuńGratulacje, oby ten rok pozostawił wiele miłych wspomnień z dokonań i spotkań, a nowy był jeszcze ciekawszy, pozdrawiam Beata:))
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia i za Twoją obecność,a rok -oby był choć tak ciekawy jak ten,wystarczy:)
UsuńGratuluję pierwszego roku blogowania:) Jak to dobrze,że się odważyłaś i dzielisz się z nami swoimi pomysłami i doświadczeniem:)Dziękuję ,że jesteś!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziękuję Gosiu za miłe słowa i za to,że do mnie zaglądasz:)
UsuńPrawie się rozpłakałam, jak przeczytałam. Gratuluję rocznicy blogowania:)
OdpowiedzUsuńZosik
Zosiu,cieszę się,że mnie odwiedzasz i mam nadzieję,że będziemy się często widywać:)
UsuńGratki, gratki, bardzo inspirującego masz bloga :), do Jagodowego Zagajnika też czasem zaglądam.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)Cieszę się z Twoich odwiedzin,postaram sie ćwiczyć stale w inspirowaniu:)
UsuńGratulacje! Wystarczy napisać jednego posta i już wsiąkasz na dobre :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)To prawda,łatwo polubić blogowanie,zwłaszcza gdy szybko pojawiają się miłe reakcje:)
UsuńGratuluje:)))))) i pisz i pisz cały czas :)) Kochana jak tylko mam chwile zawsze tu zaglądam :))poprostu musze ciagnie mnie i już :))) jeszcze raz dziekuje że tworzysz tego bloga - tak wspaniale :))
OdpowiedzUsuńkisssyy
Dziękuję,to cudowne uczucie wiedzieć,że jest ktoś,kto czeka na moje kolejne posty ,może nie muszę się obawiać,że zbyt częste pisanie znudzi Was:)Dziękuję Ci za wierność i czas poświęcony na zaglądanie do mnie:)
UsuńRenia! Gratuluję Ci świetnego bloga od ,którego zresztą jestem uzależniona.Dla mnie ten blog to jak spotkanie z Tobą i pogaduchy.
OdpowiedzUsuńŻyczę wiele wspaniałych pomysłów i wytrwałości.
Pozdrawiam ciepło Was wszystkich .Aśka z Niemiec
Asiu,cudownie,że sie odezwałaś,fajnie poczuć,że jesteś bliżej niż jesteś.Zawsze to jakaś namiastka spotkania:)do najszybszego,prawdziwego spotkania!ściskam:)
Usuńgratuluję roku:) życzę kolejnych:) bardzo owocnych w cudne mieszkaniowe pomysły:) z miłą chęcią zaglądam tu za każdym razem gdy pojawia się nowy wpis:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa i ogromnie się cieszę,że zaglądasz do mnie:)mam nadzieję,że będziesz m,nie jeszcze dłuuuugo odwiedzała i,że Cię nie zawiodę:)
UsuńGratuluję i pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana i cieszę się,że jesteś moim gościem:)
UsuńRenatko! Gratuluję pierwszego roczku!!! Bloguj "ile wlezie", bo świetnie Ci to wychodzi:). Bardzo lubię Twoje klimaty:)))
OdpowiedzUsuńbuziaki ślę!
Dziękuję droga Aniuto,miło mi ,że towarzyszysz moim poczynaniom,zresztą się podglądamy od naszych początków i cieszy mnie Twoja obecnoć nieustannie:)
UsuńRenatko gartuluję roczku w blogowym świecie i życzę Ci by kolejne były równie inspirujace dla Ciebie, jak i Twoich gości!
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię za niesamowitą moc działania, inspitujące fotografie i systematyczność w realizacji założeń :-)
ściskam mocno i serdecznie pozdrawiam
Dziękuję Kochana za tyle dobrych słów,blogowanie to jednak sporo pracy i cieszy mnie,że to widać,dziękuję Ci również za to,że zaglądasz bo to duża motywacja do podnoszenia sobie poprzeczki:)
UsuńFajnie ze tak milo wspominasz blogowy rok :) Tez mysle ze ten nasz swiat daje wiele radosci, nowych wspanialych znajomosci no i uczy.
OdpowiedzUsuńusciski
Dziękuję Ateno,że jesteś moim gościem i współtworzysz ten ciekawy ,piękny świat:)
UsuńZycze kolejnego roku obfitujacego w fantastyczne pomysly i projekty. Tych zawsze u Ciebie mnostwo;) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia i za to,że mnie odwiedzasz,bo to dobra energia,która napędza moje tryby:
UsuńGratuluję rocznicy i tylu obserwatorów:) zaczynałam podobnie ze swoim blogiem....także pod wpływem Ity z Jagodowego Zagajnika:) Pozdrawiam i życzę wielu, wielu nowych pomysłów!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Malwino:)Mm nadzieję,że nie zawiodę ,a Ita najwyraźniej ma dobrą rękę:)
UsuńW takim razie wszystkiego najlepszego! Oby Cię siły, chęci i wena nie opuszczały i obyś chciała się z nami dzielić Twoimi pracami! Buziaki Reniu
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana!postaram sie nie spuszczać z tonu i wobec tego Twoje życzenia sa obsolutnie pożądane:)
UsuńGratuluje roczku :) Masz niezwykły talent i ciesze się ogromnie, że się nim z nami dzielisz :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Agnieszka
Sto lat, sto lat... Kochana, mam nadzieję, że jeszcze wiele przed Tobą pisania, bo tutaj jest jak w "niebie"...
OdpowiedzUsuńŚciskam
Dziękuję Natalio,ogromnie się ciesze ,że do mnie zaglądasz i liczę na nasza wspólną długą przyszłość:)
UsuńGratuluję! Ten blogowy świat jest cudowny, prawda? Ja też się przekonałam, że można tu spotkać wielu przemiłych ludzi :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
marta
Dziękuję,cała cudowność tego światka zaczyna się i kończy na wspaniałuch osobach:)
Usuń100Lat!Ty i Twoj blog natomiat jesteście inspiracja dla mnie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana za życzenia i odwiedzanie mnie,życzę nam wszystkim niekończących się wzajemnych inspiracji:)
UsuńWszystkiego co najlepsze na kolejne lata, inspiracji do pisania i wielu miłych ludzi :)
OdpowiedzUsuńpozdr
Dziękuję za życzenia i za Twoją obecność w moich progach:)
UsuńGratulacje Renatko!! Zawsze z radością wpadam do Ciebie;-)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Dziękuję kochana i za życzenia i za czas poświęcany na odwiedzanie mnie:)
UsuńGratulacje:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za inspiracje:)
Gratuluje rocznicy,życzę wielu lat na blogu:)Pozdrawiam cieplutko juz z UK:))
OdpowiedzUsuńPiękny wpis, bardzo wzruszający.
OdpowiedzUsuńJa również zostałam zmobilizowana przez Bliskie Mi Dziewczyny :-)
Życzę kolejnego roku pełnego pięknych chwil, rzeczy, pomysłów, znajomości.
Pozdrawiam !!!
Renatko gratulacje!
OdpowiedzUsuńJa też wcześniej nie byłam przekonana ani do czytania blogów, ani do pisania własnego, ale jak już zaczęłam to bardzo mnie to wciągnęło.
Wszystkiego dobrego!
Pozdrawiam cieplutko