Witajcie kochani
Cieszę się,że jesteście i,że mogę dla Was napisać kolejny post.To niebywale miłe uczucie:)
Dzisiaj dla odmiany nie będzie o moich wyczynach,
a o moich upodobaniach.
Na początek kilka zdjęć z Kazimierza.We wrześniu odwiedziłam to miasteczko po raz pierwszy w życiu,
przy okazji spotkania wszystkich studentów wymiany rotariańskiej w Polsce.
Pięćdziesiątka dzieciaków z całego świata-rewelacja.
Ale ,nie o tym miało być,miałam chwilę by po przechadzać się uliczkami i byłam pod gigantycznym wrażeniem,
ile galerii,zakamarków....muszę wrócić na dłużej
bo warto!
Dodatkowa atrakcja był koncert orkiestr dętych,
coś niesamowitego,byłam dumna,że są nasze,
absolutnie profesjonalne .
A teraz istota tego posta.
Ciekawa jestem ogromnie czy wśród Was
są fanki serialu Ranczo?
Musze przyznać,że ten serial znam już prawie na pamięć,
a i tak uśmiecham się kilka razy w trakcie odcinka.
Dla mnie majster sztych w każdym calu ,
czy jest ktoś podziela moje zdanie?
Co w kolejnych postach?Mam jeszcze do pokazania kilka manekinów,ale nie chcę Was zamęczać,więc będą przerwy.
Zmykam tymczasem pobuszować po waszych blogach
bo się stęskniłam:)
Pięknego tygodnia Wam życzę!
Renata
Renatko urokliwe zdjęcia, dziękuje za relację. Uściski :)
OdpowiedzUsuńPrzyznac musze, ze nie znam tego serialu, nie ogladalam ani jednego odcinka, bo ja w ogole nie przepadam za serialami.
OdpowiedzUsuńKazimierz jest przecudnej urody miasteczkiem, bywalam tam, ale wieki temu. Na pewno wiele sie zmienilo i pewnie jest jeszcze piekniejszy niz onegdaj. Z pokazanego przez Ciebie sklepu pewnie nigdy bym nie wyszla, co za cudenka w nim sprzedaja!
Sciskam!
O tak, Kazimierz jest piękny o każdej porze roku. Bardzo lubię tam wracać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Chętnie raz jeszcze pochodziłabym po czarodziejskim Kazimierzu ...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie !
Zdjęcia są cudne oraz to, co na nich się znajduje :) Piękny ten Kazimierz...
OdpowiedzUsuńa serialu niestety nie znam. Pozdrawiam :)
Zawsze zazdroszczę takich miejsc , spotkań i doznań.
OdpowiedzUsuńPiękne sklepiki.
A Ranczo , bardzo lubię ale oglądam tylko czasami , ponieważ jest to pora kiedy kładę dzieciaki spać, moja pora do oglądania to ok 22. Pozdrawiam cieplutko i życzę słonecznej i milutkiej niedzieli :)
Kazimierz-magiczne miejsce.Uwielbiam!
OdpowiedzUsuńPomyśleć, że jeszcze tam nie byłam. Bardzo urokliwe miasteczko i śliczna Turystka ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam-D.
Kazimierz odwiedziłam jakieś 5 lat temu i też zrobił na mnie piękne wrażenie. Skorzystaliśmy też z przejażdżki bryczką po wąwozach i pan zawiózł nas do tajemniczego miejsca widokowego nad Wisłą, to było niesamowite-polecam, warto zobaczyć.
OdpowiedzUsuńByłam kiedyś w Kazimierzu, ale oglądając zdjęcia mam ochotę wybrać się tam jeszcze raz i pozaglądać w te urocze uliczki:)
OdpowiedzUsuńSerialu "Ranczo" nie oglądam...
Ranczo nie, ale Brzydulę od deski do deski obejrzałam;)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać,że nigdy nie byłam w Kazimierzu, niestety.Cudnie tam.
OdpowiedzUsuńWspaniałości sfotografowałaś.Najbardziej wpadł mi w oko cudnej urody zegar, na przedostatnim zdjęciu.Wspaniały.
Wymienionego serialu nie oglądam, ale słyszałam wiele pozytywnych opinii.Pozdrawiam niedzielnie
Bardzo ładnie tam :)
OdpowiedzUsuńA jaki fajny sklepik odwiedziłaś - przywiozłać coś z niego ? ;)
Buźka !
Byłam w Kazimierzu,pare razy.Mamy bardzo blisko,pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńJestem fanką- Kazimierza i już tęsknię za jego klimatem!
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam w Kazimierzu, a wybieram się tam co roku od kilku lat :) Oglądając Twoje zdjęcia utwierdzam się w przekonaniu, że koniecznie muszę się tam wybrać. Piękne miejsca, piękne widoki....no i zjawiskowa blondynka:) pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńTak, tak Kazimierz to magiczne miasteczko, nie wiem, czy Wiecie, że na ryneczku w tygodniu odbywa się targ. Zjeżdżają się rolnicy z okolicznych wsi i sprzedają kury, kurczaki, świnie, świnki i wszystkie warzywka. Niesamowite....
OdpowiedzUsuńWspaniała relacja i pięknie Reniu wyglądasz. Ściskam
OdpowiedzUsuńW Kazimierzu nigdy nie bylam, fajnie ze moglam choc kawalek tego miasta ogladnac Twoim obiektywem.
OdpowiedzUsuńRanczo ha uwielbiam!
Kazimierz odwiedziłam dawno temu - na zakończenie liceum - czas to zmienić :)
OdpowiedzUsuńRanczo - zawsze ! szczególnie ławeczkowa loża szyderców :)
jeszcze nigdy tam nie byłam :) bardzo chce tam pojechac ale na razie będzie mi trudno bo ja muszę przejechac cała Polskę bo ja mieszkam w Zielonej Górze :) ale zapraszam do nas u nas tez pięknie :)
OdpowiedzUsuńGratuluję mamusi pięćdziesiątki dzieciaków:) Rancha nie oglądam więc nie pomogę ale pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńTak, to piękne miejsce :)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam ten serial :)
Pozdrawiam cieplutko
Uwielbiam Kazimierz, miasto moich zaręczyn:) i Ranczo ubóstwiam (fajne pokazuje nasze przywary narodowe:)).
OdpowiedzUsuńbuziaki
każdego roku jeżdżę do Nałęczowa na kilka dni i robię wypad do Kazimierza,znam te miasteczka każdy zakamarek i nadal zachwycam się i coś nowego znajdę.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, moja mama też zachwycona Kazimierzem , ja jeszcze nie byłam , ale kiedyś na pewno pojadę ;(
OdpowiedzUsuńbibeloty z pierwszego zdjęcia cudowne! Jeszcze mnie tam nie było, a widzę że wiele tracę!
OdpowiedzUsuńKazimierz zdecydowanie ma swój urok :) Swoją drogą - Kazimierz to nasza pierwsza wycieczka po ślubie, więc mam do niego też pewien sentyment :)
OdpowiedzUsuńA serialu niestety nie znam. Nie wiedziałam nawet jednego odcinka! Ale to może kwestia tego, że nie mamy telewizora, a w internecie nie wszystko jest dostępne.
Tak Kazimierz to miasteczko do którego się wraca.
OdpowiedzUsuńKazimierz urocze miasteczko, w którym byłam 1 raz, Twoja wizyta była ciekawa na pewno i zdjęcia to potwierdzają:))
OdpowiedzUsuńKazimierz czaruje :)
OdpowiedzUsuńwitam ,
OdpowiedzUsuńzgadzam się Kazimierz do piękne ,urocze i zaczarowne miasto ...
co do Rancza to mój mąz ogląda namiętnie wszystkie odcinki ...
pozdrawiam:-)
cudownie piękny jest Twój blog ...
OdpowiedzUsuńzauroczona zabieram link na moją liste blogów :-)
Kazimierz jest przepiękny, chętnie bym tam wróciła na chwilkę:-)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Tydzień temu byłam w Kazimierzu:)Poznaję poznaję:)Sklepy z rękodziełem mnie oczarowały:)
OdpowiedzUsuń