Jakoś trzeba sobie umilić czekanie na wiosnę!
Niestety mam słabość do słodkości,co często kończy się to pieczeniem różności.

Ostatnio dotarłam do
rewelacyjnego przepisu na tort czekoladowy.
Nadażyła się świetna okazja by go wyprubować-urodziny cudnej kobiety-Ewy.

Zgromadziłam już "mały warsztacik"i nie waham się go używać.Wiadomo,sprawnych paluszków nic nie zastąpi i te najchętniej wykorzystuję.
Dzisiaj kilka zdjęć,pewnie za dużo,ale wiecie jak to jest.Światło było kiepskie ale tort niestety nie i jest co zrzucać,bo może wiecie,że jak się zacznie....
Innym razem pokaże moje kolejne wytwory,wrzucę też rewelacyjny i prosty przepis na krem-polewę czekoladową-poprostu mistrzostwo świata.
Życzę smacznego oglądania!
Dziękuję za odwiedziny!
Pozdrawiam wszystkich nowych i starych gości !