Witajcie kochani
Wczoraj,odwiedziłam jeden z moich ulubionych domów przyjaciół.Gospodyni,która uwielbia bibeloty i durnostojki wszelkie jako i ja,
oznajmiła,że jej panowie w domu zostali poinstruowani lata temu,że na widok czegokolwiek należy reagować
-ALE FAJNE...lub coś w tym stylu,
wiedzą jednak przede wszystkim,że
NIE NALEŻY pytać-
PO CO TO KUPIŁAŚ...itp.
I wydaje się ,iż rozumieją,że nie kupuje się takich tam różności po coś,nawet jeśli coś podobnego już mamy:)
Muszę przyznać,że ja też nie narzekam,
a każdy drobiazg jest zauważony....
Jeden z takich skarbów jest bohaterem dzisiejszych zdjęć.
Na razie drzewko stoi w łazience,po prostu...
Drzewko jest srebrne,a kolorystyczne efekty na zdjęciach to efekt pomieszania światła dziennego i sztucznego:)
U mnie zima zawitała,pruży śnieg i jest pięknie.
Pozdrawiam Was i dziękuję za odwiedziny,
życzę pięknego końca tygodnia :)
Renata
u mnie jest podobnie, ale z kupowaniem materiałów, wstążek, nici, niech nawet nikt nie pyta po co mi tyle tego :D a drzewko bardzo ciekawe!
OdpowiedzUsuńpiękne to drzewko:)))))))))))) takie symboliczne :))
OdpowiedzUsuńbuziaki
Ciekawa rzecz.Moje chłopaki jeszcze pytają po co to kupiłam, a raczej gdzie to będzie stało, wiedzą że wszystko mogę przygarnąć i coś wykombinować :-)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
U mnie w domu pytania "po co" na szczęście nie padają :) mąż jest nadzwyczaj wyrozumiały i pobłażliwy :))))
OdpowiedzUsuńZnakomite!! i drzewko, i zdjęcia, na których wydaje się być z jednej strony bursztynowe :)))
OdpowiedzUsuńJa też jestem z tych, dla których pytanie "po co?" nie istnieje! Odpowiedź jest jedna "bo tak!"
Ściskam mocno!!
drzewko urocze, u mnie śnieg prószy, a prużą się jabłka na szarlotkę:)
OdpowiedzUsuńAha ,a mnie błąd pokazywało przy pruszy-za słabo kombinowałam,jeszcze u mogłam zmienić:)dziękuję!
UsuńDRZEWKO JEST EXTRA...DOBRE TO NAPISAŁAŚ ...TAKIE INSTRUKCJE MUSZE W DOMU ZASTOSOWAĆ
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie zadaję pytania komuś po co ? ale sobie często gdy na zakupach w koszyku pełno rzeczy niepotrzebnych i powoli wykładam na półkę tak że przy kasie koszyk prawie pusty :-).
OdpowiedzUsuńJakie fajne! A tak na serio, drzewo rewelacja, uwielbiam motyw drzewa.
OdpowiedzUsuńMoty drzewa,juz dawno chodzi mi po głowie. Bardzo fajne,pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńKapitalne to drzewko, taki nietuzinkowy bibelocik:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJest bardzo ładne:) Podoba MI się:) Cieplutkie pozdrowienia dla Ciebie kochana
OdpowiedzUsuńśliczne!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie: //blogi-o-architekturze.blogspot.com/
faktycznie zmysły, bo trzeba mieć zmysł żeby takie cudo zauważyć, wkomponować a inni zazdraszczają ach
OdpowiedzUsuńNie ma to jak dobrze przeszkolony mężczyzna:D Fajny ten bibelot:)
OdpowiedzUsuńBibelocik niepowtarzalny, nietuzinkowy, bardzo ciekawy. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDrzewo życia :) Bardzo ładne, klasa. Jak wszystko u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Inka
Drzewko urocze, delikatne i w dobrym towarzystwie - ten kawałek ramy lustrzanej zapowiada bardzo ciekawą resztę:-)
OdpowiedzUsuńOj, to coś dla mnie ... lubię takie durnostojki .....
OdpowiedzUsuńPs. A ja zawsze mojemu mówię "Jak to? Przecież to tutaj stoi już XXXX miesięcy!" Wierzy ... albo udaje, że wierzy hihihi
Pozdrawiam, S.
Ja na szczęście sama próbuję się ograniczać, bo mam za małą powierzchnię na takie cudeńka. Drzewko jest po prostu śliczne. Donoszę, że w południowej Wielkopolsce również biało :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
U nas w domu też wszyscy wyszkoleni ;) Piękne ... i zamiast po co ... jest hmmm ciekawe gdzie to postawisz ... i gdy nawet ją nie wiem daje chwilami do myślenia. Staram się wprowadzać sobie samokontrolę !!!!
OdpowiedzUsuńRenatko kocham się w takich cudnych rzeczach - no brak miejsca nie pozwala mi mi ale choć u ciebie się napatrzę - śliczne te drzewko - ściskam mocno i buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńU ciebie tez zima? O nie! Zazdrosze, a mnie dalej jej nie widzc :( buuuu
OdpowiedzUsuńA i mam to samo lustro :) Piekne jest :)
U mnie w koncu pojawila sie na blogu kuchnia, zapraszam :)
widziałam takie drzewko albo przynajmniej bardzo podobne w praktikerze:) już miałam kupować ale wzrok męża stojącego za mną mnie powstrzymał:) a tak bardzo pasowałoby mi do łazienki:(
OdpowiedzUsuńpiękna rzecz!
OdpowiedzUsuń