Ten koszyczek "kurkę" wynalazłam na starociach,
Ikebanę wylicytowałam na aukcji,jeszcze nie debiutowała na stole w pełnej krasie,ale to kwestia czasu
Ptaszki ciemne znacie z Candy,mam też jasne...
porcelanowe jabłko dopełnia kolekcję jasnych bibelotów.
Patera to namiastka starych pater na srebrnych nogach,
Kryształowy wazon na metalowej nóżce to nabytek wypatrzony na targu staroci.
Oczywiście to zwiastuny kolekcji,które stale się powiększają,bo nie potrafię się oprzeć zdobywaniu i "wyszperywaniu" różnych skarbów.Pozdrawiam ciepło wszystkich!!!Patera to namiastka starych pater na srebrnych nogach,
Kryształowy wazon na metalowej nóżce to nabytek wypatrzony na targu staroci.
Wszystkie bibeloty śliczne, natomiast moim faworytem jest jabłuszko - jest przeurocze :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie, życzę powodzenia w blogowaniu :)
Piękne te Twoje skarby :) Ja też tak ciągle coś znoszę do domu :) Ostatnio mam fazę starych mleczników ;) Pozdrawiam D.
OdpowiedzUsuńIkebana jest przecudnej urody! Do tego patera i wazon - tworza doskonale trio. Przy okazji ze smakiem wystylizowany dom i mamy calosc, ktora cieszy oczy estetow. No, no, Renatko, zapowiada sie ciekawie.
OdpowiedzUsuńPrzyjemnego weekendu!
Renatka, blagam Cie, wyrzuc te weryfikacje komentarzy!
Ale jak? myślałam,że to zrobiłam dobrze.podpowiedz gdzie?Proszę
UsuńMoże teraz się udało,włączyłam,że nie musi być obrazek-o to chodzi?
UsuńMasz to w ustawieniach komentarzy: bez weryfikacji obrazkowej.
UsuńAlleluja! Zniknelo! Dzieki!
UsuńOJ, ja także targam do domu różne bibeloty- uwielbiam je wyszukiwać... Oczywiście największą radość sprawiają mi te kupione za parę groszy :).
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba jabłko, patera i...wazon,...i koszyczek...no, wszystko.
Same cudowności wyszperałać! Patera - mój "number one":). Ja też jestem szperaczem - zbieraczem, a potem szukam miejsca na swoje bibeloty!
OdpowiedzUsuńWspaniałe skarby. I te ptaszki oh! Kocham ptaszki :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMasz pięknie urządzony dom.
OdpowiedzUsuńPatera, ptaszki, kura... super! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKoszyk i jabłko piękne :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię do mnie po wyróżnienie:),
OdpowiedzUsuńściskam:)
moje aniutkowo
Kochana, wklej grafikę z ciasteczkiem u Siebie na pasku. Możesz teraz nominować 5 blogów, które mają mniej niż 200 obserwatorów, no i pochwal się:)))
UsuńCieszę się,że do Ciebie trafiłam:)Masz wiele ciekawych drobiazgów,świetne kolory w domu i cudnego manekina(ja nie mogę się zabrać,to jednak duży projekt).
OdpowiedzUsuńBaardzo ciekawa strona,będę zaglądać.Pozdrawiam.
Cuda perełeczki wręcz.
OdpowiedzUsuńKocham takie rzeczy miłością szczerą,aczkolwiek narazie platoniczną.
Do wynajmowanych mieszkań,które bardzo często nie są tym co tygryski lubią najbardziej jeśli chodzi o wnętrza narazie nie chcę kupować. I bez tego każda nsza przeprowadzka to setki dziesiątki pudeł.
Jak tylko staniemy się posiadaczami własnych 4kątów muszę dowiedzieć się gdzie u mnie w okolicy są takie targi staroci
To jabłko jest przecudowne!!!
OdpowiedzUsuń