Gorąco witam nowych obserwatorów!
Gorąco ,bo u mnie 31st.trochę popracowałam i pora na chwile wytchnienia.
Zdjęcia dzisiejsze z szałwią w roli głównej.
Pierwszy raz spotkałam się z różowa i łososiową szałwia.Kupiłam bo idealnie komponuje się na moim głównym tarasie i ganku.Zapraszam do oglądania,następnym razem pokażę manekina,którego ostatnio zrobiłam na zamówienie-nie możecie zobaczyć przecież przed solenizantką:)
Tymczasem pięknego weekendu życzę wszystkim!
Renata
Pięknie na Twoim tarasie, takiej szałwii nie widziałam, wszystko pięknie wkomponowane, a ta duża to hortensja?? tez niespotyk:))
OdpowiedzUsuńReniu, uroczo tam u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńChciałoby się usiąść wygodnie na Twoim tarasie i napić mrożonej kaffki :))
Pozdrawiam gorąco (33 stopnie),
Inka
Renatek, a te Twoja szalwie mozna jesc, czy sluzy tylko do patrzenia? Ozdobna jest wielce, trzeba przyznac.
OdpowiedzUsuńMoje bestie sa niedaleko Ciebie, pojechaly odwiedzic babcie i dziadka, jutro wracaja, wykupily pol Galerii, Manufaktury i czegos tam jeszcze.
Kiedyś dawno temu hodowaliśmy kwiatki na sprzedaż i miałam te kolory jest jeszcze biało-czerwona:)U Ciebie tak pięknie,tylko przysiąść w cieniu z mrożoną kawką:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam z piekła 34 stopnie w cieniu:)
Piękne kompozycje, aż trudno oderwać wzrok! Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńsuper a takiej szałwi jeszcze nie widziałm ;) te lampioniki cudne :))i kwitnąca lawenda ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie u ciebie!I ja nie spotkałam dotąd takich kolorów szałwii :)
OdpowiedzUsuńP.s. U mnie teraz,czyli o 16.15 jest 31 stopni w cieniu! Masakra!
Pozdrawiam :)
Ale ciekawa odmiana szałwi, bardzo interesująca !
OdpowiedzUsuń:-)))
Ale pięknie i bardzo romantycznie u Ciebie;)
OdpowiedzUsuńWspaniałe dekoracje;)
Nie mogę się napatrzeć...
Moją uwagę przykuły te wiszące buteleczki na podgrzewacze;)
Są wspaniałe;)
Pozdrawiam Cię bardzo Renatko
Udanego weekendu
Natalia
Ślicznie,można oczy nacieszyć:))
OdpowiedzUsuńAch miło i spokojnie, można odpocząć :))) I oczy nacieszyć i zapach sobie wyobrazić :)))
OdpowiedzUsuńściskam!!!
cudowne klimaty jak ja bym sobie w takim uroczym miejscu odpoczęła ;) miłego weckendu !
OdpowiedzUsuńKomponuje się idealnie... pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też dzisiaj widziałam różową szałwię w sklepie ogrodniczym i też byłam zaskoczona!
OdpowiedzUsuńŚlicznie u Ciebie, aż się oddycha latem:-)
Super aranżacje ....Całuski pa ....
OdpowiedzUsuńJa również nie spotkałam takiej szałwi. Śliczna jest...
OdpowiedzUsuńBuziaczki
Jola z bloga: żyjąc z pasją.
Jesteś niesamowitą artystką, zdjęcia robisz bajeczne, szałwia cudna... nie wspominając o ptaszkach, buteleczkach, serduszkach - wszystko tworzy piękną całość!!!!
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu kochana!
Piękne letnie klimaty;-) A różowa szałwia prześliczna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i miłego weekendu życzę.
Niespotykany kolor szałwii ale ja tam widzę moc innych cudowności.
OdpowiedzUsuńNigdy nie widziałam takiej szałwii. Ale wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńU nas też upał!
Pozdrawiam
Uwielbiam połączenie bieli i fioletu:) A szałwia rewelacyjnie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie podoba.
OdpowiedzUsuńŚwietne pomysły na urządzenie ogrodu i nie tylko ;-)
OdpowiedzUsuńZajrzałam do Ciebie i zachwyciłam się kolorami szałwii niespotykane.
OdpowiedzUsuńPiękna aranżacja letniego tarasu.
Pozdrawiam
Solidnie napisane. Pozdrawiam i liczę na więcej ciekawych artykułów.
OdpowiedzUsuń