Witajcie kochani!
Zabawa i po zabawie...
Ale już we wrześniu jak wspomniałam kolejna:)
Cieszę się ogromnie z Waszych wizyt
i komentarzy przemiłych,a w podziękowaniu
kilka grafik dla Was:)
I jeszcze kilka fotek moich ukochanych hortensji.
Dużo pracy w tym tygodniu,ale mam nadzieję,że się ogarnę do weekendu i poleniuchuję troszkę przed komputerem w Waszym towarzystwie:)Zapraszam na mój taras zarośnięty winobluszczem...
Pozdrawiam gorącą i Witam serdecznie nowych obserwatorów:)
Renata
Sliczny masztaras! W takim otoczeniu można poczuć się blogo :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam klatki. Niestety w 40 metrach 4 osobowa rodzina ma inne priorytety niż moje dekoracje :) Ale u Ciebie się napatrzę na piękne dokoracje.
OdpowiedzUsuńCudnie zarośniety ten Twój taras. Niejedna z nas tak by chciała. Mój jeszcze tak nie zarósł, ale może kiedyś tak się stanie;-) Już sobie wyobrażam, jak szybko dochodziłabym do zdrowia, gdybym poleniuchowała na takim tarasie. Póki co. patrzę na swój taras cały w deszczu, ogródek zalany, stawik sie przelewa, bo od wczoraj leje i to solidnie. Ziemia nie daje rady tyle wody przyjąć. Jak nie upały to znów deszcze... Taki klimat;-) Buziaki pozdrawiaki:-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne hortensje! Już Ci kwitną? U mnie jeszcze pączki w powijakach.
OdpowiedzUsuńPrzyjemnie na Twoim tarasie, jeszcze tylko kawa... i raj :)
Pozdrawiam,
Inka
Klatki i hortensje wywoluja u mnie mocniejsze bicie serca :) uwielbiam je!
OdpowiedzUsuńpiękna lawenda i całość wygląda zachęcająco...nic tylko odpoczywać
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda ten zarośnięty taras i te hortensje :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na candy
Buziaki
Monika
Jak w bajce!
OdpowiedzUsuńHortensja piękna, to fakt. Ale moją uwagę przyciągnęła lawenda. W tym sezonie też przygotowałam dla niej miejsce na balkonie.
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
\Jola z bloga żyjąc z pasją.
Za korony bardzo dziękuję, już są na dysku a niebawem na materiałach:) Taras masz uroczy, zielony i romantyczny. No i te hortensje, jak ja je lubię:) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńJak ja uwielbiam hortensje! Piękności :)
OdpowiedzUsuńpieknie u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńdzieki za grafiki :)
a te klatki sa cudowne i tyle ich masz,że pozazdroscic:)
OdpowiedzUsuńNo cudo po prostu tak pięknych Hortensji jeszcze nie widziałam ;)
OdpowiedzUsuńBUZIOL
Przepiękne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudowny masz taras! W takim otoczeniu wszystkie troski idą w cień... Hortensja cudna, a klatki zdobyły moje serce :)
OdpowiedzUsuńDzięki za korony ....Taki taras to marzenie ....Hortensja piękna...Pa...
OdpowiedzUsuńPięknie,,tyle zieleni masz wokół siebie::)A hortensje królują!
OdpowiedzUsuńTa odmiana hortensji to jakis niespotyk chyba, wyjątkowa. Włożyłabym tą niejedną koronę na tkaninę lub drewno, ale to poprostu mi nie wychodzi;-(( po prostu porażka, u Ciebie nie zauważyłam tutorialu na transfer, może ktoś zdradzi jakiś sprawdzony dobry sposób??
OdpowiedzUsuńCudowny kwiat, ale też bardzo podobają mi się Twoje klatki. Cudowne:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
A ja kurcze przegapiłam candy:(
OdpowiedzUsuńFajnie masz tak zielono dookoła, nic tylko odpoczywać i koić się tą cudną zielenią:)))
Pozdrawiam!
uwielbiam hortensje:)
OdpowiedzUsuńw przyszłym roku biorę się za ostre prace w ogrodzie-na pewno posadzę ich tam kilka albo kilkanaście:) szczególnie białych:)
Hortensje to jedne z moich ulubionych kwiatów, mam w planach kiedyś je wyszyć:)
OdpowiedzUsuńpiękny taras, cudowne miejsce na odpoczynek z kawką w ręku....hmmmm...rozmarzyłam się..:)
a klatki, domki i wszystkie inne ozdoby są przecudne...!!!!
Pozdrawiam :)
Pięknie, pięknie , pięknie, zabieliło się cudownie !!!! Oj zazdroszczę !!!!!
OdpowiedzUsuńCiągle wyglądam kwiatów hortensji w ogrodzie i chyba się nie doczekam, czyżby nie miała zakwitnąć !!!! Ślicznie u Ciebie , zdjęcia romantyczne , piękne :)
Śliczny masz kochana taras;)
OdpowiedzUsuńI piękne dekoracje;)
Hortensje kocham... Są tak piękne;)
Pozdrawiam Cię Renatko i dużo wypoczynku
Uściski
N.
Przepiękne dekoracje. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAch domki latarenki uwielbiam. Bluszczyk i kwiatuszki - pierwsza klasa. U nas nie chcą kwitnąć. Trzeba przesadzić.
OdpowiedzUsuńŚciskam!
Pięknie Ci wszystko porosło !!!! Tak przytulnie i intymnie z tym bluszczem... no i te Twoje cudne dodatki w bieli, idealnie, czego chcieć więcej... ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki kochana!!!
U Ciebie,zawsze slicznie...pozdrawiam;))
OdpowiedzUsuńAch ... nic tylko usiąść z kubkiem dobrej herbaty .... ach
OdpowiedzUsuńCudownie, tak wszędzie zielono, nic tylko odpoczywać w takim miejscu :)
OdpowiedzUsuńTeż mam winobluszcz na ogrodzie- starym i już wiem, że przeprowadzi się z nami do nowego domu :))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudny taras i niesamowite hortensje. Wszystko idealnie współgra z bielą dodatków. Super!!
OdpowiedzUsuńPiękne dodatki :) Masz wspaniały ogród i rośliny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam-D.
Uwielbiam hortensje!!! U mnie też nie mogło ich zabraknąć w bukietach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziękuje Reniu za odpowiedź, będę jeszcze próbować transferu, w końcu wakacje i czas ma sie znaleźć no i chęci:-)) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHortensje hm... zawsze chciałam mieć ale jakoś tak wyszło że jeszcze ich nie mam:) Koneweczka twoja skradła mi serce ( też taką chcę :) ) a może podpowiesz gdzie kupić?
OdpowiedzUsuńPiękny taras! A u mnie hortensje coś kapryśne w tym roku - jeszcze nie kwitną.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Powiem Ci Renatko, że ja też mam słabość do hortensji... Wczoraj byłam u babci na urodzinach i sporo spędziłam w jej ogrodzie patrząc się właśnie na jej cudne hortensje. Są niewiarygodnie piękne i takie powabne...ah:)
OdpowiedzUsuń